Wczoraj ukazały się dwa wywiady z Takahashi Yu na dwóch różnych japońskich portalach. Oba dotyczą ostatnio wydanej płyty "Break my Silence" oraz jego październikowego występu na Budokanie, o którym pisałam w TEJ notce.
Nie mniej jednak ostatnio jest przysłowiowa "cisza przed burzą". Takahashi często można spotkać w audycjach radiowych lub najczęściej na mniej oficjalnych koncertach. Prawdopodobnie aktualnie całą swoją siłę wkłada w live na Budokanie, co sprawia, że jestem ogromnie ciekawa tego wydarzenia. Zastanawiam się również, kiedy będę mogła cieszyć się utworem przewodnim do filmu "Tokyo Namnin", o którym pisałam TUTAJ i TU. Za ścieżkę dźwiękową do tej produkcji jest bowiem odpowiedzialny TY. Chwilowo jest cisza. Nowych relacji koncertowych brak. Nawet oficjalna strona internetowa niczego nie podaje. Czekam więc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz