Czemu nie? Ulicznych muzyków w Japonii nie brakuje, ale to co przed chwilą miałam okazję zobaczyć na poniższym filmiku sprawiło, że uśmiechnęłam się do samej siebie. Scena prawie jak z "Dream High" [recenzja] jakby wyłączyć tamtejszy taniec ^^
Oj rozbawiło mnie to dość, ale było bardzo przyjemne w odbiorze. Chociaż ten chłopak na końcu tak zawodził, że aż żal mi się go zrobiło. Nie mniej jednak chciałabym mieć okazję coś takiego zobaczyć na żywo. Chyba, aż bym się przyłączyła!
O ile się nie mylę to Ci sami co wyżej. Coś wspaniałego.
Jestem zdziwiona, że TY jeszcze nie koncertuje, a przynajmniej nie wydaje żadnych filmików - ani on, ani Warner Music Japan. Na oficjalnej stronie i blogu również świeci pustkami. Póki co wiem tyle, że co chwilę TY pojawia się w radiu i poniżej macie na to dowód:
Chcę LIVE'a!! Odnośnie DVD, które ściągałam i miałam wrzucić na MF (a nie wrzuciłam ponieważ nawet w 10 partach nie wchodzi ==") nieco się zawiodłam. DVD przedstawiało 3 teledyski do nowej płyty oraz co z tego wszystkiego było najciekawsze - ich powstawanie. Czyli jednym słowem dużo TY ;]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz